Humor może być porównywany do pizzy, a dlaczego akurat do pizzy? Mianowicie dlatego, że nie znamy ludzi, którzy nie lubią pizzy. Znamy za to ludzi bez poczucia humoru, nic dobrego z tego nie wynika ciągle są niezadowoleni.
Humor można także porównywać do przyprawy, jaką użyjemy podczas pieczenia pizzy. Przyprawa ma to do siebie, że nie należy jej za bardzo nadużywać. I nigdy nie należy z nią przesadzać.
Badania dowodzą, że pory roku mają bardzo dużo wspólnego z naszym humorem. Mogą wpływać na nas zarówno pozytywnie jak i negatywnie. Najwięcej powodów do radości, czy też do poprawy humoru możemy czerpać latem. Dzieje się tak na pewno z jednego prostego powodu, być może z powodu długo oczekiwanego urlopu lub z powodu promieni słonecznych, które również działają pozytywnie na nas i na nasz organizm.
Znacznie gorzej jest z humorem jesienią, wtedy pojawiają się stany depresyjne, jesteśmy niezadowoleni. Negatywny wpływ ma również pora roku, która znana jest z tego, że pada deszcz. Opady deszczu powodują także senność. Tak więc jesienią, więcej śpimy.
Już bardziej pozytywną porą roku jest zima. Być może, a nawet na pewno jest to związane z czasem świąt Bożego Narodzenia oraz z przygotowaniami w tym zakresie. Wybór prezentów dla bliskich, śnieg, wieczory przy kominku, pieczenie ciasteczek i wiele innych czynników, sprawia, że mamy humor.
Wiosna z kolei kojarzy się nam z przyrodą, która właśnie zaczyna budzić się do życia, co za tym idzie zmienia się także nasze poczucie humoru. Dzięki tej porze roku, dłuższym dniom i wyższej temperaturze powietrza stajemy się po prostu optymistami.